Trasa rowerowa rozpoczyna się przy dworcu kolejowym w Czerwonaku. Przy wejściu do poczekalni znajduje się niebieski znak z rowerkiem i czerwoną kropką. Trasa rowerowa przekracza szosę poznańską i pnie się w górę ulicą Kościelną. Po prawej stronie znajduje się kościół p.w. Niepokalanego Serca Maryi Panny, zaprojektowany w latach 70. przez Aleksandra Holasa. Ulica Kościelna jest jednokierunkowa – jadąc w górę jesteśmy w zgodzie z przepisami, byłoby gorzej w drodze powrotnej. Wskazane byłoby tu wprowadzenie dwukierunkowego ruchu rowerowego na drodze jednokierunkowej, podobnie jak to stosuje się w Europie Zachodniej. Po 300 m trasa rowerowa skręca w lewo w ul. Źródlaną która po około 400 m skręca w prawo, gdzie widać po lewej stronie Urząd Gminy Czerwonak. Ulica Źródlana prowadzi aż do drogi asfaltowej prowadzącej z Czerwonaka do Dziewiczej Góry – na skrzyżowaniu skręcamy w lewo. Dojeżdżamy do dużego parkingu leśnego wraz z placem odpoczynkowym znajdującym się u podnóża Dziewiczej Góry (2,6 km). Trasa rowerowa prowadzi dalej prosto, ładną drogą leśną. W lewo, wykorzystując niebieski szlak pieszy, można zboczyć w stronę leśniczówki Annowo. Dojeżdżamy do kamienia ustawionego na pamiątkę pożaru lasu w sierpniu 1992 roku, Mówi o tym umieszczona na kamieniu informacja wraz z sentencją „Nie było nas był las, nie będzie nas będzie las”. (4,5 km) Za kamieniem widać starą sosnę pozostawioną jako pamiątka po tragedii leśnej. Trasa rowerowa skręca w lewo, a po paruset metrach w prawo. Dojeżdżamy do drogi prowadzącej z Kicina do Dąbrówki Kościelnej (6,1 km). Skręcamy w lewo i aż do Dąbrówki Kościelnej trasa rowerowa wiedzie Traktem Poznańskim, którym przez wieki zdążali pielgrzymi z Poznania do Dąbrówki Kościelnej. Dojeżdżamy do skrzyżowana Maruszka (7,6 km) gdzie Duży Pierścień Rowerowy krzyżuje się z trasą R-1. Po lewej stronie widać figurę Matki Boskiej. Jadąc dalej traktem mijamy znajdujące się na drodze dwie tajemnicze mogiły. Ich pochodzenie stara się wyjaśnić kilka legend, w większości mówiących o nieszczęśliwej miłości. Nie dziwi więc fakt, iż te dwa samotne groby są troskliwie pielęgnowane. Przy tym szerokim leśnym trakcie rośnie kilka pomnikowych drzew. Na jednym z nich umieszczono kapliczkę. Dojeżdżamy do skrzyżowania dróg leśnych (11,9 km) i przecinamy trasę rowerową R-2. Warto zwrócić uwagę na stare drogowskazy wymalowane białą farbą na zielonych deseczkach. Puszcza Zielonka pełna jest różnych drogowskazów, starych i nowych służących podróżnym, pielgrzymom, leśnikom, pieszym i rowerzystom a także jeźdźcom konnym. Ta różnorodność nadaje Puszczy wiele uroku i tajemniczości tym bardziej, że niektóre kierunki wskazane na kamiennych drogowskazach straciły już dawno na znaczeniu. Krótko za skrzyżowaniem mijamy małą osadę Czernice, widząc po lewej stronie położone w dole nieduże Jezioro Czarne, przy którym wyznaczono rezerwat florystyczny „Jezioro Czarne”. Za wsią mijamy skrzyżowanie dróg leśnych z krzyżem. Około kilometr dalej dojeżdżamy do kolejnego skrzyżowania. Droga w prawo prowadzi na Dąbrówkę Kościelną i nią właśnie zmierzamy. Jeżeli jednak pojedziemy około 100 m drogą w lewo – w stronę Zielonki, to po prawej stronie drogi zobaczymy drewniany słup, którego funkcji ani wieku nie udało się do tej pory wyjaśnić. Kierując się do Dąbrówki Kościelnej mijamy skrzyżowanie Gwiazda (16 km), na którym krzyżujemy się z drogą R-3 i szlakami pieszymi. Drogą leśną dojeżdżamy do Dąbrówki Kościelnej (19,4 km), słynnego ośrodka kultu Maryjnego w Puszczy Zielonka. Wznoszący się nad niedużą wsią neobarokowy kościół otaczają z przodu i z tyłu dwa place, które zapełniają się pielgrzymami szczególnie w odpustową niedzielę około 8 września. W Dąbrówce Kościelnej kończy się trasa rowerowa R-4 i rozpoczyna trasa R-8, oraz prowadzi tędy Rowerowy Pierścień Powiatowy. Po lewej stronie drogi prowadzącej przez wieś widać leżące w dole stawy rybne. Wyjeżdżamy z Dąbrówki w stronę Kiszkowa, ale przed krzyżem trasa Dużego Pierścienia Rowerowego skręca w lewo. Drogą prowadzącą przez las i polany, wijącą się malowniczo, dojeżdżamy do miejscowości Niedźwiedziny (24,2 km). Dalej prowadzi droga bitumiczna w stronę Skoków. Najpierw po lewej, a potem po prawej stronie mijamy kopalnie piasku i dojeżdżamy do Sławicy. W połowie wsi trasa rowerowa skręca między zabudowaniami w lewo i paręset metrów dalej przecina tory kolejowe i szosę Poznań-Wągrowiec. Teraz trasa rowerowa prowadzi przez pagórkowaty teren leśny, w którym od czasu do czasu połyskują oczka wodne. Niestety przez las nie widać Jezior Brzeźno i Włókna, które znajdują się po prawej stronie. Zarośnięta lasem jest także Góra Zamkowa nad Jeziorem Włókna, tak że trudno do niej dotrzeć. Dość nagle wyjeżdżamy z lasu na otwarte pole i prostą drogą zmierzamy do Brzeźna (31 km). Tutaj dochodzi i kończy się trasa R-5. Nasza trasa rowerowa skręca w prawo i prowadzi ładną leśną drogą do Gozdowca – niewielkiej osady leśnej. Tutaj na skrzyżowaniu dróg skręcamy w lewo i dalej drogą leśną dojeżdżamy do szosy Murowana Goślina – Rogoźno (36 km). Skręcamy w prawo na szosę (zachować uwagę) i po około 200 m skręcamy w prawo na ładną drogę gruntową prowadzącą do Starego Łoskonia. Oprócz ładnych widoków, szczególnie po lewej stronie drogi warto także zauważyć nową kapliczkę przy jednym z budynków po prawej stronie. Przy budynku leśniczówki Długa Goślina skręcamy w lewo i drogą prowadzącą przez las kierujemy się w stronę leśniczówki Łoskoń. Po drodze przecinamy szosę Murowana Goślina – Rogoźno. Przy leśniczówce Łoskoń następuje połączenie z trasą R-7 (41,8 km). Trasa Pierścienia rowerowego prowadzi dalej, leśną drogą na zachód, w stronę Pacholewa. Po 2,9 km następuje połączenie z trasą R-7 (44,7 km), która przez pola biegnie od strony Nieszawy. Przed Pacholewem wyjeżdżamy na drogę polną mijamy po prawej stronie małe oczko wodne lekko zakrzaczone i dojeżdżamy do wsi (46,4 km). Skręcamy w lewo i drogą asfaltową. zmierzamy w kierunku Uchorowa. Po drodze mijamy sad owocowy i dojeżdżamy do Uchorowa (48,4 km). Trasa rowerowa przecina szosę Murowana Goślina – Oborniki Jeżeli chcielibyśmy zobaczyć pałac w Uchorowie położony w ładnym parku, musielibyśmy skręcić na szosie w prawo (zawsze w takich miejscach trzeba bardzo uważać) i wkrótce po lewej stronie ujrzymy zespół dworski. W parku znajduje się także kaplica z 1890 roku. Właściwy kościół parafialny spłonął w 1827 roku. Za skrzyżowaniem wjeżdżamy na drogę prowadzącą do Starczanowa, Po prawej stronie mijamy leśniczówkę Uchorowo i ładną leśną drogą gruntową dojeżdżamy od Starczanowa, gdzie kończy się trasa Dużego Pierścienia Rowerowego i łączy się on z Małym Pierścieniem Rowerowym.
W Starczanowie mamy dwie duże atrakcje. Bardzo znaną osobliwością przyrodniczą jest rezerwat „Śnieżycowy Jar” – szczególnie chętnie odwiedzany w marcu, kiedy kwitną śnieżyce wiosenne. Jest to jednak tak piękne miejsce, że warto się wybrać do „Śnieżycowego Jaru” również w innym okresie tym bardziej, że jest tam wówczas pusto i można delektować się urokiem tego miejsca. Drugą atrakcją Starczanowa jest znajdująca się w pobliżu, na Warcie, dawna wyspa (obecnie półwysep) na której przed wiekami stał gród Radzim. Obecnie, od dwóch lat prowadzone są tam badania archeologiczne, które powoli pokazują historyczne znaczenie tego grodu, chociaż stale jeszcze nie pozwalają na rozwikłanie wielu zagadek, które się z tym miejscem łączą. Powoli jednak Ostrów Radzimski będzie zapewne wpisywał się coraz mocniej w historię Polski obok tak słynnych Ostrowów jak Tumski (w Poznaniu) i Lednicki.