Rysiu, będziemy Cię zawsze pamiętać…
Skromny, zawsze w „drugim rzędzie”, pomocny, życzliwy, bezinteresowny. Te i inne superlatywy cisną się na usta wraz z bezmiernym uczuciem żalu i ogromnej straty. 9 października w godzinach rannych zginął tragicznie w wieku zaledwie 52 lat nasz serdeczny kolega i przyjaciel – Ryszard Walerych. Jechał jak zawsze, na rowerze…
To właśnie z rowerem najczęściej był kojarzony. Choć preferował raczej własne ścieżki (jak kot co własnymi drogami podąża), w 2001 r. wstąpił do PTTK (Koło „Łaziki” w Swarzędzu) i od tej pory czynnie zaangażował się w organizację rajdów i wycieczek rowerowych. W 2008 r. założył Koło Turystyki Rowerowej PTTK „Viator” i niedługo później został jego prezesem.
W 2009 r. został wybrany do Zarządu Oddziału PTTK „Nowe Miasto” w Poznaniu. Związek Międzygminny „Puszcza Zielonka” zaprosił go do grona członków Rady Naukowej, doceniając Jego wiedzę, zaangażowanie i…miłość do swojej „małej Ojczyzny” (mieszkał w Czerwonaku). Tragicznego dnia miał poprowadzić ostatnią w sezonie autorską wycieczkę rowerem po historycznych traktach Puszczy Zielonka. Nie dojechał.
Patrycja O.